Palestyński ruch islamistyczny Hamas oświadczył, że izraelska propozycja zawieszenia broni w wojnie w Strefie Gazie nie spełnia żadnego z jego żądań. Zaznaczył jednak, że przeanalizuję tę ofertę głębiej i przekaże odpowiedź mediatorom. Izrael chce uwolnienia zakładników, przetrzymywanych przez Hamas od 7 października ub.r. Tel Awiw podkreśla, że jest gotowy na wymianę więźniów.

Izraelska propozycja została przekazana Hamasowi przez egipskich i katarskich mediatorów podczas rozmów w Kairze, które odbyły się w weekend. W negocjacjach uczestniczył też dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej USA (CIA) William Burns.

"Ruch (Hamas) jest zainteresowany osiągnięciem porozumienia, które położy kres agresji na nasz naród. Mimo to stanowisko Izraela pozostaje nieprzejednane i nie spełnia żadnego z żądań naszego narodu i naszego oporu" – oświadczył Hamas w komunikacie.

Oczekiwania Hamasu

Hamas oczekuje, że porozumienie z Izraelem zakończy izraelską ofensywę wojskową w Strefie Gazy oraz doprowadzi do wycofania sił izraelskich z palestyńskiego terytorium. Palestyński ruch oczekuje też umożliwienie wysiedleńcom powrotu do swoich domów.

Oczekiwania Izraela

Izrael z kolei chce uwolnienia zakładników, przetrzymywanych przez Hamas od 7 października ub.r. oraz zneutralizowania palestyńskiego ruchu, który rządzi Strefą Gazy od 2007 roku. Tel Awiw podkreśla, że jest gotowy wymienić pewna grupę palestyńskich więźniów na izraelskich zakładników, ale nie zamierza zakończyć swojej kampanii wojskowej.

Planowana ofensywa w Strefy Gazy

Premier Izraela Benjamin Netanjahu oznajmił, że izraelskie wojsko przeprowadzi ofensywę w Rafah na południu Strefy Gazy i wyznaczona jest już jej data. Przeciwne tej operacji są USA.