Szef rumuńskiej Partii Socjaldemokratycznej (PSD) Liviu Dragnea został w piątek skazany w procesie apelacyjnym na dwa lata więzienia w zawieszeniu za fałszerstwa podczas referendum w 2012 roku w sprawie odsunięcia od władzy ówczesnego prezydenta kraju.

"To niesprawiedliwy wyrok" - powiedział Dragnea. Dodał, że w porozumieniu z kolegami postanowił pozostać na czele PSD, aby "nie destabilizować partii" sześć tygodni przed wyborami lokalnymi i siedem miesięcy przed wyborami parlamentarnymi.

Dragnea, skazany w pierwszej instancji w maju ubiegłego roku na rok więzienia w zawieszeniu, był oskarżony o łamanie prawa, w tym przekupstwo i fałszowanie kart do głosowania podczas referendum w sprawie odsunięcia od władzy rywala PSD, centroprawicowego prezydenta Traiana Basescu. Referendum w sprawie impeachmentu pogrążyło kraj w kryzysie konstytucyjnym i wywołało krytykę ze strony USA i Unii Europejskiej za uchybienia prawne.

Ostatecznie referendum okazało się nieważne z powodu niskiej frekwencji i prezydent Basescu pozostał u władzy do końca swojego mandatu w 2014 roku.

W procesie tym sądzono także 74 urzędników, w tym członków komisji wyborczych.

Po wyroku pierwszej instancji Dragnea opuścił stanowisko przewodniczącego PSD. Jednak w listopadzie ub. roku został ponownie wybrany na szefa partii, gdy z tej funkcji zrezygnował ówczesny premier Victor Ponta, oskarżany o korupcję. (PAP)