Prowadząca program "Zadanie specjalne" Anita Gargas powiedziała, że fragmenty pokazują głęboką patologię, która trawiła Polskę w ostatnich latach.
W jednym z opublikowanych fragmentów Kulczyk chwali się znajomościami z ważnymi ukraińskimi politykami, w tym z ministrami energetyki i sprawiedliwości, a także wpływem, jaki ma na nich. "Co ja z nim uzgadniam to jest" - mówi biznesmen. Opowiada również o komitecie na rzecz włączenia ukraińskiej energetyki w obręb Unii Europejskiej, którego członkiem oprócz Kulczyka był też między innymi Jerzy Buzek. "Zrobiłeś dobrą robotę" - odpowiada Sikorski. Kulczyk mówi też o jednej ze swoich inwestycji - kupnie taniego prądu z dwóch ukraińskich elektrowni atomowych.
W rozmowie przewija się wątek oligarchy z Ukrainy Renata Achmetowa, który według Kulczyka skorumpował "chłopaków z PSE", czyli pracowników Polskich Sieci Energetycznych. W tym kontekście pada nazwisko prezesa PSE Henryka Majchrzaka. Achmetow chciał mieć wyłączność na eksport ukraińskiego prądu do Polski, co storpedowałoby plany Jana Kulczyka. Biznesmen w czasie podsłuchanej rozmowy stwierdza jednak, że "ta sprawa jest już zażegnana".
To kolejne "taśmy Kulczyka" opublikowane przez Telewizję Republika. Wcześniej stacja ujawniła między innymi fragmenty rozmów biznesmena z jego doradcą, lobbystą Piotrem Wawrzynowiczem, pokazujące kulisy prywatyzacji "Ciechu" - przedsiębiorstwa działającego na rynku chemicznym.