Tam, gdzie jest dobra współpraca z rządem, tam widać dobre efekty. Tak szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Robert Tyszkiewicz z PO komentuje wystąpienie prezydenta na forum ONZ. Wczoraj w Nowym Jorku Andrzej Duda podkreślał, że Polska jest gotowa zwiększać swój udział dziele utrzymania pokoju i bezpieczeństwa. Zapewnił też, że naszemu krajowi zależy na budowie porządku międzynarodowego, opartego na prawie.

Jak powiedział Robert Tyszkiewicz, prezydent odwołał się do kanonów polskiej polityki zagranicznej ostatnich lat. "Polska jest szczególnie wyczulona na kwestie przestrzegania prawa w relacjach międzynarodowych. To jest absolutnym fundamentem polityki zagranicznej ostatnich lat" - powiedział. Dodał, że jest to podstawa do naszego stanowiska wobec kryzysu na Wschodzie.

Robert Tyszkiewicz odniósł się ponadto do oficjalnej kolacji w trakcie sesji ONZ, podczas której Andrzej Duda siedział przy jednym stole z Barackiem Obamą, Ban Ki Munem oraz Władimirem Putinem. Jak powiedział, fakt, że polski prezydent siedział przy najważniejszym stoliku świadczy, iż pozycja Polski na świecie bardzo się liczy. "Przez ostatnie 8 lat polska dyplomacja wypracowała dla nas solidną politykę międzynarodową" - podkreślił.

Prezydent Andrzej Duda rozmawiał także w kuluarach sesji ONZ z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem. Minister Krzysztof Szczerski stwierdził, że była to rozmowa „przyjacielska”.