Adrian M., zostanie wydany stronie polskiej na początku przyszłego tygodnia. Dzięki porozumieniu ze stroną niemiecką uruchomiona została uproszczona procedura. Przekazanie stronie polskiej wymagało zgody mężczyzny. Adrian M. udzielił jej.

Jak powiedział IAR prokurator Jacek Powalski z prokuratury okręgowej w Szczecinie, uruchomienie przez stronę niemiecką szybszej procedury, nie oznacza, że strona polska odstępuje od wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Obecnie Adrian M. przebywa w niemieckim więzieniu w okolicy Rostocku.

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie postawiła mężczyźnie zarzut uprowadzenia i pozbawienia wolności dziecka. Oskarżono go również o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu dziewczynki. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Maja Biryło zostało uprowadzona 14 kwietnia w godzinach popołudniowych w drodze ze szkoły do domu w Wołczkowie. Niemieccy policjanci odnaleźli dziecko następnego dnia w miejscowości Friedland, koło Anklam.


Adrian M. jest Polakiem na stałe mieszkającym w Niemczech. Wcześniej odsiadywał karę za uprowadzenie dziewięciolatki w Wielkiej Brytanii. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że leczył się psychiatrycznie.