Tuż po tegorocznych wyborach europejskich, Janusz Korwin-Mikke, szef Kongresu Nowej Prawicy liczył na utworzenie - razem z innymi politykami skrajnej prawicy - frakcji w Parlamencie Europejskim. Próby te jednak się nie powiodły, gdyż ostatecznie Marine Le Pen, szefowa francuskiego Frontu Narodowego nie zdołała zebrać europosłów z co najmniej 7 krajów, co jest warunkiem stworzenia grupy. Dlatego też europosłowie z Kongresu Nowej Prawicy nadal pozostają niezrzeszeni.
Jak poinformował jednak Janusz Korwin-Mikke. jego partia weszła do Europejskiego Sojuszu na Rzecz Wolności, czyli politycznego ugrupowania na poziomie europejskim o profilu eurosceptycznym.
Od kilku lat sojusz otrzymuje granty z Unii Europejskiej na finansowanie swojej działalności. Należą do niego m.in. Austriacka Partia Wolności oraz włoska Liga Północna.