– 34-latek prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu i podejrzewamy, że to przyczyniło się do jego śmierci - powiedział TVN24 Maciej Rocławski ze starogardzkiej prokuratury. Ciało mężczyzny znalazła w aucie właścicielka samochodu ok. 16. Mężczyzna przebywał wówczas w samochodzie od ok. 6 godzin.
Reklama
Reklama