- Nie odpowiada nam dyktatura, pogarda dla ludzi i postępowanie naszych liderów, Platformę opuszcza około 130 członków - uzasadniał wystąpienie z Platformy Jerzy Boniecki.
Wiele zarzutów byłych już członków PO dotyczyło wypowiedzi posła Pawła Olszewskiego, który komentując sytuację w bydgoskiej Platformie stwierdził, że zarząd miejski PO wykluczył z partii czterech szefów kół, którzy teraz "stosują pewien wymyk, aby nie być wyrzuconym formalnie przez Zarząd Krajowy partii". Dodał, że to "najlepsza w tym tygodniu wiadomość", gdyż - jak mówił - ci czterej członkowie od dawna szkodzili PO. Tymczasem Jerzy Boniecki twierdzi, że Olszewski wprowadził w błąd opinię publiczną, mówiąc, że liderzy tych czterech kół zostali usunięci z partii. - Nikt nas z partii nie usunął, a sami opuściliśmy jej szeregi - zapewnił.