Granica Polski z Obwodem Kaliningradzkim jest dobrze zabezpieczona. Przekonywał o tym minister Bartłomiej Sienkiewicz, który wziął udział w odprawie na przejściu w Grzechotkach.

Jak poinformował szef resortu spraw wewnętrznych, na granicy w ostatnim czasie nie doszło do żadnych niebezpiecznych zajść. "Nie mamy żadnych incydentów, żadnych wydarzeń świadczących o jakimkolwiek napięciu, bądź niepokojach (...) w zakresie granicy polsko-rosyjskiej" - mówił Bartłomiej Sienkiewicz.

Minister w rozmowie z dziennikarzami zapewniał, że każdy obywatel Rosji po przekroczeniu granicy z Polską zostanie powitany z życzliwością, "spotka się z polską gościnnością i opieką w zakresie bezpieczeństwa". "Jestem przekonany, że zarówno straż graniczna jak i policja, są w stanie się z tego zadania wywiązać" - powiedział.

Szef resortu spraw wewnętrznych dodał, że ze strony Rosjan wzrósł poziom zainteresowania przyjazdami do Polski. Jak podał, granica naszego kraju została od stycznia przekroczona milion sto tysięcy razy. "Stanowi to 30-procentowy wzrost (...)dynamiki odwiedzin w ramach małego ruchu granicznego". Sienkiewicz dodał, że Polska nie rozważa zmian w zakresie takiego ruchu. Bartłomiejowi Sienkiewiczowi towarzyszyli komendant główny Straży Granicznej gen. bryg. Dominik Tracz, komendant wojewódzki policji z Olsztyna i Gdańska oraz komendant Warmińsko-Mazurskiego i Morskiego Oddziału SG.