Nagana zamiast wykluczenia z klubu. Posłowie PSL Eugeniusz Kłopotek i Andrzej Dąbrowski właśnie w ten sposób zostali ukarani za złamanie dyscypliny w sejmowym głosowaniu w sprawie referendum oświatowego.

Obaj posłowie - wbrew stanowisku klubu - zagłosowali za referendum, w którym Polacy mieli między innymi odpowiedzieć czy naukę w szkole podstawowej powinny zaczynać dzieci 6-letnie. Ostatecznie pomysł referendum i tak przepadł w sejmowym głosowaniu.

Klub PSL zebrał się po południu na posiedzeniu w sprawie dwóch posłów. Mimo złamania dyscypliny posłów nie wykluczono. Zastosowano łagodniejszą karę - naganę. Jak tłumaczył szef klubu PSL, Jan Bury, obaj politycy przeprosili i wyrazili skruchę. Ich przeprosiny zostały przyjęte, ale w razie recydywy grożą im następne kary.

Poseł Kłopotek potwierdził przeprosiny i przyznał, że postawił swoich kolegów w złej sytuacji. Przyznał też, że spotkał się z pretensjami z ich strony, ale dodał, że spotkał się z dowodami poparcia innych środowisk.

Pozostanie posłów PSL w szeregach klubu oznacza, że koalicja PO z ludowcami utrzymuje w Sejmie minimalną większość.