Powodem tej decyzji była negatywna ocena stylu zarządzania oddziałem. Zastrzeżenia prezes NFZ budził również sposób przeprowadzenia konkursu na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną oraz stan przygotowań i sposób wprowadzenia na Pomorzu systemu Zintegrowanego Informatora Pacjenta.
Dymisji Barbary Kawińskiej domagali się prezydenci Trójmiasta i marszałek pomorski. We wspólnym liście do premiera zarzucali dyrektor pomorskiego oddziału arogancję.
Rada pomorskiego NFZ ma 2 tygodnie na zaopiniowanie wniosku prezes Pachciarz o odwołanie dyrektor Kawińskiej.