Wczoraj Struzik poinformował, że samorząd nie jest w stanie płacić "janosikowego". Marszałek przyznał, że spadek wpływów z podatków powoduje, że budżet jest w krytycznej sytuacji.
Sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski uważa, że Struzik popełnił wiele błędów i dlatego dla finansów regionu będzie lepiej, gdy premier na miejsce marszałka województwa wyznaczy komisarza. "Już czas zakończyć misję Adama Struzika na Mazowszu, który z województwa zrobił swoje księstwo" - mówi Krzysztof Gawkowski. Jego zdaniem, Struzik przez politykę "wykluczania" doprowadził do wielomilionowego zadłużenia Mazowsza.
Struzik uważa, że finanse samorządowe są w dramatycznej sytuacji, ale to efekt mniejszych dochodów związanych z wpływami z podatków. Spadek dotyczy z podatków CIT i PIT, według szacunków zabraknie 300-400 milionów złotych
Skarbnik województwa Marek Miesztalski zwraca uwagę, że Mazowsze w tym roku musi zapłacić ponad 661 milionów złotych "janosikowego", a spadek wpływów z podatków jest bardzo duży: Na Mazowszu wpływy z podatków to 85% dochodów, dlatego budżet jest wyjątkowo wrażliwy na koniunkturę jaka jest na rynku ocenia Miesztalski.
Struzik chce zwrócić się do ministra finansów o zaniechanie poboru "janosikowego" przez ostatnie cztery miesiące tego roku.