Dodatkowe siły policji będą czuwać na bezpieczeństwem uczestników maratonu w Londynie. Start ponad 35 tysięcy biegaczy poprzedzi 30-sekundowa cisza, którą upamiętnią ofiary zamachu podczas maratonu w Bostonie. Ochronę zwiększono także na imprezie w Polsce.

Policja zapewnia, że do ochrony maratonu wyznaczono 40 procent więcej funkcjonariuszy niż rok temu. Będą też dodatkowe kontrole toreb i plecaków. Wykorzystane zostaną również psy wyszkolone do wykrywania niebezpiecznych materiałów.

Dodatkowi funkcjonariusze mają czuwać między innymi nad bezpieczeństwem widzów. Jak szacuje się, co roku uczestnikom maratonu w Londynie kibicuje około 600 tysięcy widzów. W tym roku trasa biegu została wyznaczona pomiędzy największymi zabytkami brytyjskiej stolicy. Uczestnicy przebiegną między innymi w pobliżu Pałacu Buckingham, Big Bena oraz Tower Bridge.

Bez wzmocnionej ochrony nie obyło się także w Polsce. Ponad 20 tysięcy osób wystartowało w dzisiejszych biegach w stolicy. Masowe bieganie w stolicy rozpoczęło się już wczoraj. Późnym popołudniem odbył się charytatywny bieg na 3333 metry - wokół Stadionu Narodowego. Tegoroczne imprezy są szczególnie starannie przygotowane i chronione przez policję po niedawnych zamachach bombowych w Bostonie.