Sąd rejonowy w Busku-Zdroju skazał na cztery lata więzienia Sławomira G., byłego ordynatora urologii. Lekarzowi postawiono liczne zarzuty, a wyrok zapadł po wyjątkowo długim posiedzeniu, które zakończyło się dopiero o 20.
- Zdaniem sądu oskarżony dopuścił się m.in. gwałtu i usiłowania gwałtu na różnych osobach oraz przyjmowania korzyści majątkowych. W łącznym wyroku sąd skazał oskarżonego na 4 lata pozbawienia wolności oraz czteroletni zakaz wykonywania zawodu lekarza - powiedział w rozmowie z WP sędzia Marcin Chałoński.
Nieprawidłowości w szpitalu wyszły na jaw po skardze 20-letniej pacjentki, którą Sławomir G. pod pretekstem badania miał zabrać do hotelu. Lekarz został zatrzymany na warszawskim lotnisku Chopina, skąd trafił do aresztu. Ten opuścił po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 500 tysięcy złotych. Wyrok nie jest prawomocny.