Według polityka bliskiego premierowi zeszłotygodniowe spotkanie klubu PO w KPRM służyło wysondowaniu, na ile szabel w partii Gowin może naprawdę liczyć. - Okazało się, że ta liczba nie jest imponująca. Z Gowinem wyszliby z partii najwyżej John Godson i Jacek Żalek - mówi "Gazecie" ten sam polityk. I dodaje, że ich odejście nie byłoby problemem, bo kilku członków Ruchu Palikota zgłosiło chęć przejścia do Platformy.
Według innych polityków głównym problemem Tuska jest jednak Grzegorz Schetyna, którego szef rządu uważa za lidera "wewnątrzpartyjnej opozycji". W kancelarii nie spodobała się jego sugestia, by rozdzielić funkcje premiera i szefa partii. W Platformie jego słowa potraktowano jako sygnał, że nie wyklucza on kandydowania za rok na przewodniczącego ugrupowania.
Schetyna tymczasem ma za sobą kilka mocnych regionów. To dlatego Tusk, który z kolei uwielbiany jest przez partyjne doły, zapowiedział już, że chciałby, by kolejnego szefa PO wybrano w bezpośrednim głosowaniu wszystkich członków. Były wicepremier nie miałby w takim starciu szans, a przegrana oznaczałaby osłabienie jego pozycji. Dlatego, jak dowiedziała się "GW", najprawdopodobniej do takich wyborów nie stanie, tylko postawi na wzmocnienie funkcji sekretarza generalnego.
Komentarze(25)
Pokaż:
WSTYD I HAŃBA
W NOCY MNADAJECIE PROGRAMY O WEJSCIU EURO DO POLSKI
PAN MOŻE MIEĆ EURO NATOMIAST CI CO MAJA 800ZŁ =200EURO JAK MAJĄ PRZEŻYĆ? WSTYD ,WSTYD I HAŃBA.
CO CO PAN WYPRAWIA Z GOWINEM ...ROBI POAN RÓWNIEŻ Z POLSKĄ I POLAKAMI
Jeśli Gowin jest naprawdę uczciwym obywatelem i patriota to nie powinien minuty przebywać w tym złodziejsko komuszym towarzystwie.
To, co się wyprawia w III RP[PRL -bis ], jest symptomem chylenia się do upadku państwa, społeczeństwa i człowieczeństwa. Na własne życzenie elit władzy i obozu jej zwolenników. Wychodzi na to, że ten rozpad państwa był dobrze zaplanowany, . Plan zakłada totalne ogłupienie społeczeństwa przy pomocy pijaru i mediów.
Jemu najlepiej odpowiadałaby funkcja kościelnego, w jakieś parafii gdzie jest wolne miejsce.
Oto jakiego premiera musi znosić Polska. Czy to normalne?!