Gwiazdor Hollywoodu George Clooney został w piątek zatrzymany przez policję koło ambasady Sudanu w Waszyngtonie podczas protestu przeciwko blokowaniu przez władze sudańskie pomocy humanitarnej. Po kilku godzinach aktora zwolniono - poinformowała telewizja CNN.

Clooney, jego ojciec Nick i inni krytycy sudańskiego reżimu zignorowali trzykrotne wezwanie do nieprzekraczania linii, wyznaczonej przez policję przed ambasadą. Ostatecznie zostali odprowadzeni w kajdankach do stojącego w pobliżu pojazdu Secret Service.

W czwartek Clooney mówił podczas przesłuchania w Senacie USA, że Waszyngton musi zająć twarde stanowisko wobec prezydenta Sudanu Omara el-Baszira i dwóch innych przedstawicieli sudańskich władz, oskarżonych przez Międzynarodowy Trybunał Karny o zbrodnie w prowincji Darfur.

Clooney protestował przeciwko blokowaniu przez władze Sudanu dostaw pomocy humanitarnej do rejonu, w którym armia sudańska walczy z rebeliantami, sprzymierzonymi z Sudanem Południowym.

Reuters podkreśla, że powszechnie spodziewano się, iż słynny aktor będzie chciał sprowokować policję do zatrzymania go podczas protestu. Clooney podkreślał, że jeśli w ciągu najbliższych trzech-czterech miesięcy nie zostaną podjęte jakieś działania, w Sudanie dojdzie do "prawdziwej katastrofy humanitarnej".

Film