W swym oświadczeniu Ashton napisała, że zapoznała się ze wstępną oceną wyborów przez obserwatorów OBWE, z której wynika, że wybory były dobrze przygotowane technicznie. Ale jednocześnie, jak zauważyła, źródłem głębokiego niepokoju są "informacje o naruszaniu zasad", np. o braku bezstronności mediów, niewystarczającym rozdziale państwa i partii rządzącej i o faktach blokowania prób niezależnej kontroli.

OBWE i Rada Europy "zaprezentują swoje raporty w najbliższych miesiącach. W tym czasie, mam nadzieję, że problemy poruszone przez nich we wstępnych wnioskach, a także przez lokalnych obserwatorów zostaną rozwiązane przez władze rosyjskie, aby umożliwić gładkie przeprowadzenie wiosną uczciwych wyborów prezydenckich" - oświadczyła Ashton.

"Rosjanie zasługują na pełnoprawną demokrację"

W podobnym tonie wypowiedział się Jerzy Buk. W wydanym oświadczeniu krytycznie odniósł się do nieprawidłowości zaobserwowanych podczas niedawnych wyborów w Rosji i poprzedzającej je kampanii.

Wyraził ubolewanie, że kampania wyborcza charakteryzowała się "ograniczoną konkurencją polityczną i brakiem uczciwości", co stwierdzili obserwatorzy z ramienia Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Dał wyraz rozczarowaniu faktem, że do obserwowania wyborów w Rosji znów nie zaproszono przedstawicieli Parlamentu Europejskiego.

"Rosjanie zasługują na pełnoprawną demokrację. Duża frekwencja pokazuje, że Rosjanie dbają o swoje obowiązki i prawa obywatelskie. Zasługują na wolny, transparentny i uczciwy proces wyborczy" - podkreślił.

Buzek wyraził też zaniepokojenie wydarzeniami, do których doszło po wyborach - zatrzymaniem dziesiątków protestujących aktywistów opozycji, zastraszaniem niezależnej organizacji Gołos nadzorującej przebieg wyborów, cyberatakami na główne niezależne portale informacyjne.

Niepokojąca stronniczość mediów

Przewodniczący PE wezwał do niezwłocznego uwolnienia wszystkich niesłusznie zatrzymanych i do położenia kresu zastraszaniu ludzi, którzy legalnie wzywają do bardziej uczciwego i wolnego systemu politycznego.

Buzek podkreślił, że jest zaniepokojony brakiem niezależności i stronniczością rosyjskich mediów, a także częstymi naruszeniami procedur i przypadkami manipulacji podczas liczenia głosów.

Wskazał na potrzebę przyspieszenia rozwoju stosunków dwustronnych UE-Rosja i zaakcentował: "Chcemy, żeby podstawą naszej długoterminowej współpracy była demokracja, rządy prawa i swoboda wypowiedzi".

Wybory do Dumy, które odbyły się w niedzielę i przyniosły zwycięstwo rządzącej Jednej Rosji, charakteryzowały się licznymi nieprawidłowościami, a zwycięska partia była faworyzowana - orzekli zachodni obserwatorzy. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek wydał we wtorek oświadczenie, w którym krytycznie odniósł się do nieprawidłowości zaobserwowanych podczas niedawnych wyborów w Rosji i poprzedzającej je kampanii.