"Ofiary to pacjenci, ich bliscy oraz personel szpitala" - powiedział przedstawiciel władz prowincji Logar, leżącej na południe od Kabulu, Din Mohammad Darwaisz.
Sprecyzował, że zamach samobójczy miał miejsce w powiecie Azra.
Tymczasem afgańskie ministerstwo spraw wewnętrznych podało, że co najmniej 10 osób zginęło, a 24 zostały ranne w innym zamachu, przeprowadzonym późnym wieczorem w piątek. Materiały wybuchowe były umieszczone na rowerze. Atak nastąpił na bazarze w powiecie Chan Abad, leżącym w północnej prowincji Kunduz.
W sobotę afgański prezydent Hamid Karzaj powiedział, że terroryzm "rozszerza się i zagraża Afganistanowi i krajom regionu bardziej niż kiedykolwiek". Szef państwa uczestniczył w międzynarodowej konferencji dot. terroryzmu, która odbywa się w Teheranie.