"Przesunięcie momentu ogłoszenia decyzji o terminie wyborów prezydenckich powoduje, że jest tylko jeden termin dostępny z punktu widzenia Konstytucji. (...) To świadoma, uzgodniona i zaakceptowana decyzja przez wszystkie środowiska polityczne i formalnie ogłoszę ten termin w środę, 21 kwietnia, a to oznacza, że dostępny jest w zasadzie ostatni, najpóźniejszy termin wyborów czyli 20 czerwca" - powiedział Komorowski w wywiadzie dla radia Tok FM.
Na środowej konferencji prasowej po posiedzeniu Konwentu Seniorów rozszerzonego o przedstawicieli kół parlamentarnych, które zostało zwołane w sprawie konsultacji terminu wyborów prezydenckich Komorowski poinformował, że decyzję o dacie wyborów prezydenckich "ogłosi 21 kwietnia w godzinach rannych".
Marszałek Sejmu mówił wcześniej, że poprosi kluby opozycyjne, by określiły najdogodniejszy dla nich termin wyborów prezydenckich, a gdyby nie udało się osiągnąć konsensusu, to wyznaczy najpóźniejszy z możliwych terminów.
Przedłużenie żałoby narodowej
Wcześniej w środę marszałek ogłosił decyzję o przedłużeniu żałoby narodowej do godziny 24.00 w niedzielę. Na niedzielę na godz. 14-tą zaplanowano rozpoczęcie uroczystości pogrzebowych pary prezydenckiej.
W sobotę, o godz. 8:56 czasu polskiego w okolicach lotniska w Smoleńsku rozbił się rządowy samolot z parą prezydencką na pokładzie. Prawdopodobnie zginęli wszyscy pasażerowie czyli ponad 88 osób. Poza prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie maszyny znajdowali się m. in. wicemarszałkowie Sejmu Jerzy Szmajdziński i Krzysztof Putra oraz Senatu Krystyna Bochenek, prezes NBP Sławomir Skrzypek, ministrowie kancelarii prezydenta, posłowie, senatorowie oraz duchowni i wojskowi.