Minister finansów Jacek Rostowski powiedział w czwartek dziennikarzom, że dane GUS o PKB świadczą o zrównoważonym wzroście gospodarczym. Zaznaczył jednak, że nie są one ostateczne.

GUS poinformował w czwartek, że Produkt Krajowy Brutto wzrósł w 2009 roku o 1,7 proc. po wzroście o 5 proc. w 2008 roku. Inwestycje w 2009 r. spadły o 0,3 proc., a popyt krajowy spadł o 0,9 proc.

"To wyjątkowa satysfakcja, że prognoza, na której oparliśmy pakiet oszczędności i wydatków w pierwszej połowie roku (2009 - PAP) tak precyzyjnie się potwierdziła" - powiedział dziennikarzom Rostowski. Dodał, że dane GUS to dobry wynik także w relacji do oczekiwań resortu sprzed dwóch miesięcy.

"Wzrost na poziomie 1,7 proc. to jest bardzo zrównoważony wzrost. Mieliśmy znaczący wzrost spożycia indywidualnego. Był także wzrost akumulacji. Spożycie indywidualne w porównaniu z naszymi oczekiwaniami jest trochę większe, natomiast zbiorowe trochę mniejsze tzn., że mieliśmy mniejszy deficyt sektora finansów publicznych" - dodał.

Pod koniec 2009 roku przedstawiciele MF mówili, że deficyt sektora finansów publicznych w 2009 roku może przekroczyć 6,3 proc. PKB.