W Brukseli trwają dyskusje dyplomatów państw UE o otwarciu granic wspólnoty dla osób spoza Unii Europejskiej od lipca. Ma to wesprzeć sektor turystyki, który ucierpiał w wyniku obostrzeń, wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa.
ShutterStock

Projekt rekomendacji sprawującej obecnie prezydencję w Radzie UE Chorwacji, jak powiedziało PAP źródło unijne, zakłada wpuszczanie obywateli spoza UE z krajów, w których liczba zakażeń jest na stabilnym poziomie oraz tych o porównywalnej sytuacji epidemicznej jak w UE.

"Jedno z proponowany kryteriów mówi o limicie 16–20 nowych przypadków infekcji zgłoszonych w ciągu 14 dni na 100 000 osób" - powiedziało źródło unijnej.

Dyskusja wśród dyplomatów trwa również na temat testowania, wiarygodności danych oraz wzajemnych uzgodnień dotyczących podróży dla mieszkańców UE.

Dane, z których korzystają dyplomaci, pochodzą z Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC).

Reuters informuje, że proponowana metodologia może wykluczyć podróżnych m.in. ze Stanów Zjednoczonych i Meksyku, większości krajów Ameryki Południowej, Rosji, Iranu, czy Arabii Saudyjskiej.

Będą to jednak zalecenia, które nie będą wiążąca dla krajów. Ostateczną decyzję podejmą same stolice.