W ciągu ostatniej doby we francuskich szpitalach zmarło 588 osób zakażonych koronawirusem - podało w piątek ministerstwo zdrowia Francji. Całkowity bilans ofiar śmiertelnych epidemii wynosi 6507, z czego 5091 osób zmarło w szpitalach i co najmniej 1416 w domach seniora.

Jak przekazał dyrektor generalny w resorcie zdrowia i solidarności Jerome Salomon, liczba potwierdzonych przypadków zakażenia wzrosła w ciągu doby z 59 105 do 64 338.

AFP podkreśla, że dane z domów opieki są niepełne, a ogólna liczba osób zakażonych może być zaniżona, że względu na bardzo restrykcyjną politykę przeprowadzania testów na obecność koronawirusa, podyktowaną brakiem stosownego wyposażenia.

Według Salomona 66 proc. domów seniora oraz 34 proc. innych zakładów medyczno-opiekuńczych "zasygnalizowało potwierdzone bądź podejrzewane, pojedyncze lub liczne przypadki" koronawirusa.

Jak dotąd władze otrzymały informacje o blisko 18 tys. "potwierdzonych lub możliwych" przypadkach koronawirusa w takich placówkach - dodał Salomon.

Pierwsze zestawienia dotyczące domów opieki zaczęto publikować dopiero w czwartek, według relacji osób tam zatrudnionych sytuacja jest bardzo poważna - pisze AFP.

W sumie we Francji w szpitalach leczonych jest 27 432 chorych na Covid-19, a w ciągu ostatniej doby przybyło ich 1186.

Ponad 6,6 tys. pacjentów przebywa na oddziałach intensywnej terapii - o 263 osób więcej niż w czwartek, co jest rekordową liczbą "w historii francuskiej medycyny" - podkreślił Salomon.

Resort spraw wewnętrznych poinformował, że zmobilizuje ponad 160 tys. policjantów i żandarmów, by dopilnować respektowania ograniczeń, jakie rząd narzucił Francuzom, by ograniczyć rozwój pandemii.