Rząd Francji pomoże w stabilizowaniu, odbudowie oraz w procesie pojednania w Iraku po zwycięstwie nad Państwem Islamskim (IS) - zapewnił w sobotę francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian po rozmowach z irackimi władzami w Bagdadzie.

"Jesteśmy obecni w czasie wojny i będziemy obecni w czasie pokoju" - oznajmił Le Drian na konferencji prasowej, w której uczestniczyła również francuska minister sił zbrojnych Florence Parly oraz szef irackiej dyplomacji Ibrahim al-Dżafari. "Nawet jeśli nasza wspólna walka przeciwko IS nie jest skończona, to wkraczamy w fazę stabilizacji, pojednania, rekonstrukcji; w fazę pokoju" - dodał Le Drian.

Podczas konferencji Dżafari poinformował, że blisko 70 proc. powierzchni regionu Tal Afar znajduje się pod kontrolą sił antydżihadystycznych.

Operacja mająca na celu odbicie Tal Afar, które jest jednym z ostatnich bastionów IS na północy Iraku, rozpoczęła się 20 sierpnia. W Iraku w rękach bojowników IS pozostaje wciąż zachodnia część prowincji Anbar oraz dystrykt Hawidża w prowincji Kirkuk.

Zgodnie z oświadczeniem irackiego premiera Hajdera al-Abadiego podczas rozmów Francuzi "wyrazili swoje przywiązanie do zjednoczonego Iraku", a szef rządu w Bagdadzie wezwał Paryż do zwiększenia inwestycji w jego kraju.

Francja zamierza przyznać Irakowi kredyt w wysokości 430 mln euro przed końcem roku - podała agencja Reutera, powołując się na źródła we francuskiej dyplomacji.

W sobotę ministrowie Le Drian oraz Parly odwiedzili również Irbil, stolicę autonomicznego irackiego Kurdystanu. Spotkali się tam z szefem regionalnego rządu Masudem Barzanim.

Jak zaznacza agencja Reutera, Francja niepokoi się, że plany kurdyjskiego referendum niepodległościowego zaplanowanego na 25 września mogą stworzyć nowy konflikt Iraku z jego sąsiadami. Paryż optuje za autonomicznym Kurdystanem w granicach państwa irackiego.

Francja jest głównym partnerem USA w międzynarodowej koalicji walczącej z IS i pomagającej rządowi Iraku. Koalicja zapewniała kluczowe wsparcie lotnicze dla irackich sił zbrojnych w dziewięciomiesięcznej kampanii wyzwalania Mosulu, która zakończyła się w lipcu. (PAP)

mobr/ ap/