Nie kierowaliśmy się potrzebą zaoszczędzenia na programie 500 plus, ale przepisy muszą być spójne i logiczne; zapewniam, że świadczenie dostanie każdy, komu się ono należy - zapewniła minister rodziny Elżbieta Rafalska mówiąc o zmianach w programie, jakie nastąpią od 1 października.
Rafalska, która w środę wieczorem była gościem TVP, przypomniała, że aby nie było przerwy w wypłacie świadczeń, do końca sierpnia należy złożyć nowy wniosek o 500 plus.
Zaapelowała też do samorządów, by przypominały o tym terminie, zwłaszcza rodzinom poszkodowanym przez nawałnice. "Pamiętajcie, że przerwa w płatności może stanowić dla tych osób poważny problem" - podkreśliła, dodając, że tylko złożenie wniosku do końca sierpnia jest gwarancją ciągłości wypłat.
Jak tłumaczyła, jeśli ktoś zrobi to później, może nie otrzymać pieniędzy w październiku. Dodała, że "samorządy oczywiście mogą zrobić tę płatność, jeśli się z tym uporają", ale w skali kraju dotyczy to 2 mln 600 tys. rodzin, a do wypłaty są także zasiłki oraz pieniądze z funduszu alimentacyjnego.
Szefowa MRPiPS poinformowała, że na nowy okres złożono już 1 mln 200 tys. wniosków, w tym ponad 400 tys. on-line.
Minister była też pytana o zmiany dot. nowego okresu zasiłkowego, m.in. o zasadę, że wszyscy samotni rodzice starający się o świadczenie 500 plus muszą potwierdzić fakt ustalenia alimentów na dziecko od drugiego rodzica.
"Nikogo nie chcemy zniechęcić, na nikim nie chcemy zaoszczędzić; nie wprowadzamy tu nowego rozwiązania, jeśli chodzi o osoby samotne, bo to w innych świadczeniach obowiązuje - że muszą mieć zasądzone alimenty" - tłumaczyła Rafalska. Zaznaczyła, że jest czas na uzupełnienie tego wymogu i należy to zrobić w ciągu trzech miesięcy.
Jak mówiła, chodzi o to, by wnioski były wypełniane zgodnie ze stanem faktycznym, a wiec np. osoby z zagranicy - poza UE - np. przebywające w USA, a zameldowane w Polsce, będą mogły być proszone o osobiste stawiennictwo. "Trzeba tu zamieszkiwać i możemy to sprawdzić przez bazę MEN, którzy uczniowie wypełniają obowiązki szkolne, bądź przez sprawdzenie, czy te osoby korzystają z polskiej służby zdrowia" - powiedziała.
Zapewniła jednocześnie, że "każdemu, komu się należy to świadczenie, będzie ono wypłacane i w żaden sposób nieograniczone".
"Oczekujemy rzetelnego, uczciwego, zgodnego ze stanem faktycznym wypełnienia wniosku. Jeżeli ktoś się doszukuje jakiegoś drugiego dna w tych zmianach, to chcę wyraźnie powiedzieć, że środki na wypłatę tych świadczeń są zabezpieczone, że nie kierowaliśmy się tu żadną potrzebą oszczędzania w tym programie, raczej tym, ze były różne interpretacje tych samych przepisów, a przepisy muszą być spójne, logiczne i jasne, zrozumiałe dla wszystkich" - dodała.
Mówiąc o progach dochodowych w przypadku świadczenia na pierwsze dziecko (800 i 1200 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego) przypomniała, że są to najwyższe progi stosowane w polskim systemie świadczeń i na razie nie ma planów, by je podnosić.
Pytana o tzw. program 500 plus dla seniorów, odparła: "bardzo byśmy chcieli, by dla seniorów, którzy mają niewysokie świadczenia było dodatkowe wsparcie w postaci takiej jednorazowej wypłaty; liczymy, analizujemy w ministerstwie i będziemy to próbowali przeforsować w budżecie na 2018 rok".
Od 1 sierpnia przyjmowane są wnioski o świadczenia z programu 500 plus na nowy okres zasiłkowy, który rozpocznie się 1 października. Decyzje wydane na trwający jeszcze okres zasiłkowy obowiązują do końca września. Wniosek o świadczenie 500 plus należy składać każdego roku, prawo do wsparcia z programu ustalane jest na rok - od 1 października danego roku do 30 września kolejnego roku. Jedynie pierwszy, trwający jeszcze okres jest dłuższy - rozpoczął się wcześniej, 1 kwietnia 2016 r., kiedy program "Rodzina 500 plus" oficjalnie wystartował. Wydłużono go, by nie trzeba było składać wniosków dwukrotnie w ciągu tego samego roku. (PAP)