Sąd Okręgowy w Białymstoku zdecydował w poniedziałek o utrzymaniu aresztów wobec trzech Czeczenów oskarżonych o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego. Czwarty będzie mógł areszt opuścić, jeśli w ciągu trzech tygodni wpłaci 10 tys. zł poręczenia majątkowego.

Poinformował o tym rzecznik prasowy białostockiego sądu okręgowego, sędzia Wiesław Żywolewski. Postanowienie o zmianie środka zapobiegawczego nie jest prawomocne.

O uchylenie aresztów wnioskowali obrońcy oskarżonych, gdy na rozprawie w minioną środę okazało się, iż sąd ma poważne zastrzeżenia do tłumaczeń podsłuchów, które są jednym z głównych dowodów w tej sprawie.

Sąd nie podjął decyzji od razu, skorzystał z możliwości podjęcia jej w ciągu trzech dni (roboczych) od złożenia wniosków. W poniedziałek, w przypadku trzech oskarżonych, wniosków o uchylenie aresztu tymczasowego nie uwzględnił. Wobec czwartego z oskarżonych areszt został uchylony warunkowo, tzn. stanie się tak, jeśli do 21 kwietnia zostanie wpłacone poręczenie majątkowe w kwocie 10 tys. zł. W razie wyjścia tego oskarżonego z aresztu, będzie wobec niego stosowany również zakaz opuszczania kraju (połączony z zatrzymaniem paszportu) oraz dozór policyjny.

Czterej obywatele Rosji deklarujący narodowość czeczeńską zostali zatrzymani przez ABW na początku 2015 roku; od tego czasu są aresztowani. Przed sądem w Białymstoku odpowiadają pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej w Polsce i w Turcji, m.in. gromadząc pieniądze na potrzeby działań o charakterze terrorystycznym, prowadzonych przez ISIS. W zarzutach jest mowa o blisko 9 tys. euro.