Chcemy iść w stronę dalszej digitalizacji programu 500 plus, by obsługiwać go w sposób przyjazny dla ludzi ubiegających się o wsparcie - podkreśłił wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk, który we wtorek spotkał się w Łodzi z samorządowcami.

Na konferencji prasowej w Urzędzie Wojewódzkim w Łodzi, poprzedzającej jego spotkanie z samorządowcami, Marczuk poinformował, że jest to jedno z cyklu spotkań, jakie wiceministrowie i minister rodziny Elżbieta Rafalska odbywają na terenie całego kraju przed przedstawieniem w marcu Radzie Ministrów dokumentu będącego przeglądem systemu wsparcia rodzin. Jak zaznaczył, program 500 plus jest oceniany pozytywnie, jednak wymaga on korekt w postaci dalszej digitalizacji systemu i rozwiązań zapobiegających wyłudzaniu nienależnych świadczeń.

"Ministerstwo Rodziny od stycznia oferuje usługi online - jest możliwość założenia Karty Dużej Rodziny, złożenia wniosku o becikowe, świadczenie z funduszu alimentacyjnego czy 500 plus. Chcielibyśmy przed nowym okresem zasiłkowym, aby również o świadczenia rodzinne można było składać wnioski online" - podkreślił wiceminister.

Zdaniem Marczuka MRPiPS wprowadziło znaczącą zmianę w kontaktach z obywatelami. "Zamiast domagać się sterty dokumentów, przeszliśmy na kulturę oświadczeń - obywatele oświadczają pewne rzeczy, a my wyposażamy urzędników, którzy przyznają świadczenia, w narzędzia do sprawdzenia ich prawdomówności na podstawie dokumentów, które już są w rejestrach państwowych" - wyjaśnił.

Jeśli chodzi funkcjonowania programu 500 plus, problematyczne i wymagające korekty przepisów są - zdaniem wiceministra - sytuacje wyłudzania nienależnych świadczeń związane z tzw. dochodem utraconym.

"Osoby przychodzą do gminy i oświadczają, że spełniają kryterium dochodowe, bo rozwiązały umowę o pracę. W niektórych przypadkach jest tak, że podpisują umowę z tym samym pracodawcą kilka dni później, a cała operacja odbywa się tylko po to, aby dostosować dochody do możliwości otrzymania świadczenia na pierwsze dziecko lub na wszystkie dzieci w świadczeniach rodzinnych. Ta kwestia wymaga doprecyzowania, aby do tych sytuacji nie dochodziło" - zaznaczył.

Bez zmian - według Marczuka - pozostaną główne założenia programu 500 plus - a więc to, że jest to świadczenie wypłacane do 18. roku życia dziecka, nieopodatkowane, powszechne - czyli od drugiego dziecka w górę bez kryterium dochodowego, a na pierwsze dziecko z kryterium 800 zł lub 1200 zł netto na osobę w rodzinie.

Ministerstwo pozytywnie ocenia program 500 plus z perspektywy jego trzech głównych celów: pronatalistycznego, inwestycji w rodzinę i redukcji ubóstwa wśród dzieci

"Jeśli chodzi o redukcję ubóstwa wśród najmłodszych Polaków, to wynik jest wręcz fenomenalny. Z mikrosymulacji prof. Ryszarda Szarfenberga wynika, że skrajne ubóstwo wśród dzieci w Polsce zmalało od 77 do 94 proc. Wszyscy obserwujemy też efekty programu 500 plus w postaci inwestycji w rodzinę - ludzie nie muszą się zapożyczać, wysłali dzieci na kolonie i dodatkową edukację. Liczba ciąż w 2016 r. wzrosła o 15 tys. w stosunku do poprzedniego roku" - dodał.

Jak poinformował wicewojewoda Karol Młynarczyk, w woj. łódzkim wydano łącznie ponad 175 tys. decyzji przyznających prawo do świadczenia 500 plus. Przez dziewięć miesięcy ubiegłego roku zostało wypłaconych 1,8 mld zł.

"Często podnoszono kwestię ryzyka, że pieniądze mogą być wydawane nieprawidłowo. W woj. łódzkim tylko 224 świadczenia zostało zrealizowane w formie rzeczowej lub usług. O praktycznej likwidacji ubóstwa świadczy też spadek liczby wniosków o udzielenie świadczeń z pomocy społecznej, który w Łódzkiem wynosi 26,6 proc. Spadek wydanych decyzji o udzielenie pomocy społecznej wynosi 25 proc. Nie mam żadnych wątpliwości, że program 500 plus jest sukcesem" - podkreślił Młynarczyk. (PAP)