Osoba, która jest ubezpieczona i w dniu wejścia w życie ustawy, czyli 26 kwietnia, pobierała zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego lub urlopu rodzicielskiego, ma prawo do zasiłku macierzyńskiego w nowej wysokościi jego wydłużenia.
Do zasiłku macierzyńskiego w nowym wymiarze mają prawo również osoby, które korzystały z zasiłku lub jego części w okresie od 2.08.2022 r. do 25.04.2023 r.
Zasiłek macierzyński. By go zwiększyć, trzeba się pospieszyć
Warunkiem jest złożenie wniosku w terminie 21 dni od dnia wejścia w życie ustawy, czyli do 17 maja.
Natomiast jeżeli ubezpieczony nie złoży takiego wniosku, będzie korzystał z zasiłku macierzyńskiego na zasadach dotychczasowych, tj. w niezmienionej wysokości.
Brak kampanii informacyjnych. Nie wszyscy wiedzą o zmianach dot. zasiłku macierzyńskiego
Aby otrzymać świadczenie w nowej wysokości i je wydłużyć, należy złożyć wniosek do 17 maja. Czy to wystarczający czas, aby wszyscy uprawnieni mogli złożyć wniosek?
– Moim zdaniem jest to termin zbyt krótki, co niewątpliwie spowoduje, że wiele osób nie skorzysta z tego uprawnienia. Wszak wiedza o nowelizacji przepisów Kodeksu pracy, choć łatwo dostępna np. w internecie, nie jest wiedzą powszechną. I nie spodziewam się, by wszyscy mogący z nowego uprawnienia skorzystać, zdołali to uczynić. Wówczas będą pobierać zasiłek w dotychczasowej wysokości. Będą więc stratni – mówi adwokat Paweł Matyja.
Ekspert podaje inne przykłady zbyt krótkich terminów na składanie wniosków o nowe uprawnienia po nowelizacji.
– Przykłady można mnożyć. Wspomnieć należy chociażby szeroko opisywany na państwa łamach kazus kobiet emerytek z rocznika 1953, które nowelizacja bardzo zaskoczyła – twierdzi Paweł Matyja.
- Szkoda, że ustawodawca tym razem nie zadbał o to, by przeliczenie świadczeń następowało automatycznie, zwłaszcza gdy w parze z rewolucyjnymi i obszernymi nowelizacjami nie idą kampanie informacyjne, które informowałyby o zmianach w sposób dostateczny i wyczerpujący. 21 dni to termin, można by rzec, wręcz bardzo krótki – dodaje adwokat.
Nowe przepisy z perspektywy pracownika i pracodawcy
Nowe przepisy zdaniem adwokata Pawła Matyi są korzystne dla pracowników:
– Są wdrożeniem długo oczekiwanych przepisów unijnych, których celem było zapewnienie balansu pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym pracowników. W jakimś stopniu cel ten pewnie uda się osiągnąć, z oczywistych dla każdego rodzica względów – mówi Matyja.
Zdaniem eksperta nieco inaczej może wyglądać sytuacja z perspektywy pracodawców.
– Wśród pracodawców zadowolonych ze zmian będzie pewnie mniej, dłuższe będą bowiem nieobecności (urlopy) pracowników-rodziców.
Zasiłek macierzyński. Co rodzic może zyskać, składając wniosek?
Zdaniem adwokata Pawła Matyi wnioski o przeliczenie warto składać.
– Można zyskać nawet kilka tysięcy złotych. Wynika to ze zmiany wysokości świadczenia, która może być wyższa w przypadku urlopu macierzyńskiego aż o 10%. Jeżeli np. rodzic zarabia średnio załóżmy 5 tysięcy złotych i wykorzysta jeszcze np. 5 miesięcy urlopu macierzyńskiego (bo część wykorzystał wcześniej), za które otrzyma już nie 60, a 70% świadczenia, to łatwo obliczyć, że zysk wyniesie ok. 2,5 tys. zł. Przy zarobkach na poziomie 10 tys. zł będzie to wzrost o 5 tys. zł. Są to więc kwoty w budżecie już zauważalne, a nie tylko symboliczne – mówi ekspert.