Szwecja przekaże Ukrainie 250 wykrywaczy min, by pomóc uporać się ze skutkami powodzi po wysadzeniu zapory na Dnieprze; Sztokholm wyśle również na Ukrainę misję saperów - podały ukraińskie agencje informacyjne powołując się na oświadczenie rządu szwedzkiego.

W komunikacie, który przekazał portal Korrespondent.net w środę wieczorem, wskazano, że miny niesione powodzią stanowią zagrożenie dla życia mieszkańców zatopionych rejonów. Sztokholm skieruje również na Ukrainę misję 250 saperów, by przyspieszyć oczyszczanie terenów z min.

Wykrywacze min, których wartość wynosi 1,3 mln euro, zostaną przekazane Ukrainie w najbliższym czasie.

Według ocen Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) miny niesione przez wody powodziowe na skutek wysadzenia tamy w Nowej Kachowce będą stanowić zagrożenie przez lata. Gdy woda opadnie, miny mogą zostać zakopane pod co najmniej metrową warstwą piasku lub mułu i mogą osiąść tam, gdzie wcześniej nigdy ich nie było.

Ministerstwo obrony Ukrainy ostrzegało w ostatnich dniach, że powódź po wysadzeniu przez Rosjan zapory na Dnieprze niesie ze sobą miny i materiały wybuchowe z rosyjskich linii obrony na lewym brzegu Dniepru. Ładunki te są zagrożeniem dla terenów, na które zostaną wyrzucone.(PAP)

awl/ adj/