W Estonii dobiegły w niedzielę końca wybory parlamentarne; o godz. 20 czasu lokalnego (godz. 19 w Polsce) zamknięto lokale do głosowania. Po raz pierwszy w historii kraju ponad połowę głosów oddano online - poinformował estoński Narodowy Komitet Wyborczy. Wstępne wyniki mają być znane około godz. 23.

W wyborach wzięło udział 63,7 proc. uprawionych do tego obywateli Estonii. Według wstępnych wyliczeń 51 proc. głosów oddano internetowo - pierwszy raz w historii kraju e-głosy stanowią większość wszystkich oddanych.

Otworzoną w poniedziałek możliwość głosowania online i w wybranych lokalach wyborczych zamknięto w sobotę o godz. 20. E-głos oddany na przestrzeni ostatniego tygodnia mógł zostać zmieniony poprzez oddanie głosu tradycyjnie do urny wyborczej w niedzielę.

Obywatele Estonii wybierali na czteroletnią kadencję 101 członków jednoizbowego parlamentu - Riigikogu. W wyborach startowało dziewięć partii i 11 kandydatów niezależnych. Próg wyborczy w wyborach do parlamentu wynosi 5 proc. Według wcześniejszych sondaży faworytem wyborów była Estońska Partia Reform, którą kieruje premier Kaja Kallas.

Z Tallina Jakub Bawołek (PAP)

jbw/ ap/