Zdjęcia publikowane z ekshumacji masowych grobów cywilów zabitych przez Rosjan w Iziumie przypominają te sprzed ponad 80 lat z odkrycia masakry popełnionej przez służby ZSRR na terenie rosyjskiego Katynia wobec ponad 20 tys. polskich jeńców wojennych, uważa portugalski pułkownik w stanie spoczynku Carlos Mendes Dias.

Popularny komentator polityczny powiedział w sobotniej rozmowie z telewizją CNN Portugal, że prawdopodobnie zdjęcia ukazujące masowe zbrodnie Rosjan mogą się jeszcze powtórzyć, gdyż “miejsc takich jak Bucza czy Izium może być na Ukrainie więcej”.

Według Mendes Diasa, doktora stosunków międzynarodowych i członka kilku stowarzyszeń naukowych, część terenów okolic, gdzie ukryto masowe groby, mogła zostać zaminowana przez rosyjskie wojska.

Mendes Dias wielokrotnie w ostatnich dniach mówił w wywiadach dla portugalskich mediów o brutalnych działaniach wojsk rosyjskich wobec ukraińskich cywilów, przypominając, że podobne zbrodnie popełniane były w przeszłości przez rosyjskiego okupanta również wobec Polaków.

W rozmowie z dziennikiem “Nascer do Sol” portugalski ekspert przypomniał o licznych przestępstwach popełnianych wobec polskich cywilów, szczególnie kobiet, przez okupantów w okresie II wojny światowej.

“Najpierw Polki były gwałcone przez Niemców, później przez Sowietów”, podsumował pułkownik, dodając, że dramat Polski często miał swoje źródła “w jej położeniu na granicy Europy”.

Zidentyfikowano część ofiar z Iziumu

Trwa ekshumacja w miejscu pochówków pod Iziumem w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie Ukrainy, niektóre ofiary udało się zidentyfikować - powiedziała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk, cytowana w niedzielę przez agencję Ukrinform.

"Odbywa się ekshumacja, a potem identyfikacja. Niektóre osoby już zidentyfikowano" - powiedziała wicepremier. Nie podała liczby ofiar, których tożsamość udało się ustalić. Wcześniej władze ukraińskie poinformowały, że ekshumowano dotąd 59 ciał.

"Niestety, widzimy tę straszną liczbę ludzi, grobów, masowych grobów, zakatowanych cywilów" - mówiła Wereszczuk. Wyraziła przekonanie, że wspólnota międzynarodowa powinna zareagować na to straszne odkrycie.

Pod Iziumem znaleziono łącznie ponad 450 grobów po tym, jak armia rosyjska wycofała się z tego miasta, które okupowała od kwietnia br. Wśród 59 osób, których zwłoki ekshumowano, było 16 mężczyzn-cywilów i 26 kobiet oraz 17 wojskowych ukraińskich. Eksperci podkreślają, że większość ciał nosi oznaki nienaturalnej śmierci.

Czechy chcą międzynarodowego trybunału

Minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipavsky wezwał w sobotę do utworzenia specjalnego międzynarodowego trybunału do ścigania zbrodni w ukraińskim mieście Izium. Lipavsky po informacji o odkryciu masowych grobów napisał na Twitterze, że trybunał powinien powstać szybko.

„Takie ataki na ludność cywilną w XXI wieku są odrażające i nie do pomyślenia. Nie można na nie przyzwolić” napisał Lipavsky, którego kraj przewodniczy w tym półroczu Unii Europejskiej. „Będziemy pracować nad ukaraniem wszystkich zbrodniarzy wojennych” – zadeklarował.

Media spekulują, że o powołaniu trybunału Lipavsky może rozmawiać w kuluarach Zgromadzenia Ogólnego ONZ, na który jedzie jako przewodniczący czeskiej delegacji. O konieczności pociągnięcia do odpowiedzialności winnych pisał na Twitterze już w piątek prezydent Francji Emmanuel Macron.