Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel podkreślił, że szczegóły rozmów szefa partii Jarosława Kaczyńskiego z szefami - Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą i Porozumienia Jarosławem Gowinem pozostają pomiędzy "panami biorącymi udział w rozmowie". Wyraził też nadzieję, że dojdzie do porozumienia.

We wtorek po południu prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się z szefem Porozumienia Jarosławem Gowinem. Jak przekazał PAP jeden z polityków Zjednoczonej Prawicy, znający kulisy spotkania, odbyło się ono w dobrej atmosferze. Z kolei w poniedziałek - jak informował wiceminister sprawiedliwości Michał Woś (Solidarna Polska) - odbyła się rozmowa Kaczyńskiego z szefem SP Zbigniewem Ziobrą.

Fogiel pytany o rezultaty tych spotkań w środę w Programie Pierwszym Polskiego Radia odparł, że "szczegóły pozostają między panami biorącymi udział w rozmowie".

Ale jak słyszymy, mówią to źródła zbliżone do zaproszonych gości, rozmowy odbywały się w dobrej atmosferze. Przede wszystkim najważniejsze jest to, że rozmawiamy

- podkreślił.

Fogiel nawiązał też do niedawnego wywiadu, którego szef PiS udzielił PAP. Kaczyński powiedział m.in., że Polska stoi dzisiaj przed ogromną szansą, a warunkiem jej wykorzystania jest jedność obozu Zjednoczonej Prawicy. Mówił, że każdy kto rozbija dzisiaj prawicę, "działa przeciw Polsce, przeciw polskiej rodzinie i przeciw polskim wartościom".

Fogiel wyraził nadzieję, że słowa Kaczyńskiego o rozbijaniu Zjednoczonej Prawicy "trafiły na podatny grunt". "Liczę, że wszystkie ewentualne wątpliwości, niejasności będą wyjaśnione, rozstrzygnięte, problemy rozwiązane i będziemy mogli zająć się sprawami najważniejszymi" - dodał.

Dopytywany o zapowiedzi polityków Solidarnej Polski, że ugrupowanie nie zagłosuje za unijnym Funduszem Odbudowy, odparł, że rozmowy na ten temat będą cały czas prowadzone. Zwrócił uwagę, że SP mówiła o tym od zakończenia ubiegłorocznego szczytu UE.

Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia" - powiedział, dodając, że instrument ten uzyska większość w parlamencie. "Co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości

- podkreslił.

Pytany, czy brak poparcia ze strony SP w tej sprawie oznaczałby koniec koalicji, Fogiel odparł, że takie scenariusze nie leżą na stole. "Najważniejsze jest to, żeby plan odbudowy został przyjęty i skierowany do Komisji Europejskiej" - podkreślił. Jak mówił, pozwoli on nam szybki powrót na ścieżkę rozwoju.

"Wierzę, że Zjednoczona Prawica będzie rządzić w sposób niezakłócony do najbliższych wyborów parlamentarnych, co najmniej" - powiedział.

Zaznaczył, że w polityce możliwe są jednak różne scenariusze i "gdyby tak się stało, że jakiś będzie należało rozważać, to wybierzemy najlepszy".

Fogiel podkreślał też, że "Zjednoczona Prawica prowadzi politykę nakierowaną na polski interes narodowy". "Na to, aby przede wszystkim dbać o polskich obywateli i wyniki pokazują, że robimy to dobrze. Wszystkie statystyki pokazują, że mamy wzrostu, albo jesteśmy i tak na czele Europy, kiedy wszyscy odnotowują spadki. Obiektywnie rzecz biorąc nasze działania są korzystne dla Polski" - mówił.