Meksykański baron narkotykowy Joaquin "El Chapo" Guzman odwołał się we wtorek od decyzji władz o ekstradycji do USA motywując to tym, że grozi mu tam kara śmierci.

Ekstradycji Guzmana domaga się wymiar sprawiedliwości stanów Teksas i Kalifornia, zarzucając mu udział w licznych zabójstwach i organizowanie stałych przerzutów dużej ilości narkotyków do USA.

Odwołanie od decyzji o ekstradycji wniósł adwokat Guzmana do sądu w stolicy Meksyku, który już raz, w końcu października, odrzucił podobną prośbę.

Obrońcy Guzmana, nazywanego "królem narkotyków" zapowiedzieli już, że w przypadku kolejnej odmowy, odwołają się do Sądu Najwyższego.

Minister spraw zagranicznych Meksyku Claudia Ruiz Massieu Salinas zapewniła wcześniej, że uzyskała od władz amerykańskich gwarancję, iż wobec Guzmana "kara śmierci nie zostanie orzeczona".

Jednak obrońcy "El Chapo" twierdzą, że nie była to gwarancja w sensie formalnym. (PAP)