Jedyna nagroda, do jakiej aspirujemy, to pokój ze sprawiedliwością społeczną dla Kolumbii bez paramilitaryzmu, bez odwetu i kłamstw - napisał na Twitterze przywódca kolumbijskich rebeliantów z lewicowych Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii(FARC) Rodrigo Londono.

Norweski Komitet Noblowski przyznał w piątek Pokojową Nagrodę Nobla prezydentowi Kolumbii Juanowi Manuelowi Santosowi za zdecydowane wysiłki na rzecz zakończenia trwającej od ponad 50 lat wojny domowej w tym kraju.

Laureatem nie został Londono, z którym Santos 26 września podpisał w Cartagenie układ pokojowy. W niedzielę Kolumbijczycy niewielką liczbą głosów odrzucili w referendum umowę z FARC.

Prezydent Santos podkreślił w zamieszczonym na Facebooku przesłaniu audio, że pokojowy Nobel jest wyrazem wielkiego uznania dla jego kraju. "Przyjmuję tę nagrodę w ich imieniu - Kolumbijczyków, którzy tyle wycierpieli w tej wojnie. Zwłaszcza milionów ofiar, które ucierpiały w tej wojnie; wojnie, której zakończenia jesteśmy bliscy" - powiedział.