"Terroryści mogą uderzyć znowu w najbliższych dniach lub tygodniach, we Francji lub innych krajach Europy" - powiedział Manuel Valls.

Premier Francji ostrzega przed możliwością kolejnych zamachów. W piątkowych zamachach w Paryżu zginęło 129 osób, trzy dalsze zmarły wczoraj w szpitalach. Ponad 350 osób zostało rannych. Premier Valls potwierdził, że policja ściga uczestników i organizatorów ataków. Dodał, że zamachy zostały przygotowane w Syrii.