W ubiegłym miesiącu wierzyciele zgodzili się na rozmowy z greckim rządem na temat kolejnego, trzeciego programu wsparcia finansowego dla tego kraju. Jego wartość ma sięgać 86 miliardów euro.
W Atenach rozpoczęła się druga tura rozmów z przedstawicielami Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego na temat pożyczki. Grecji zależy na jak najszybszym otrzymaniu pierwszej raty w wysokości 20 - 25 miliardów euro. Środki te mają być przeznaczone na spłacenie długów. Aby jednak otrzymać pieniądze Grecja musi wprowadzić reformy.
Wierzyciele oczekują od Aten między innymi podwyższenia wieku przechodzenia na emeryturę.
Komentarze(1)
Pokaż:
"EU" to gniazdo,w którym bedą walczyc o życie bite naiwne pisklęta ,a miedzynarodówka bandytów będzie robila wlasne interesy !Trzeba być wyjątkowym zeszmacialym karlem,żeby dobrowolnie oddawać suwerenność wlasnego kraju za niewolnictwo w totalitarnym unijnym burdelu !
Kazdy burdel prowadzi do syfu !
Nie bylo Unijnego Burdelu,a suwerenne kraje istnialy tyle wieków i stanowiły same o sobie !
Bądzmy zawsze Polakami,nigdy wynarodowionymi,unijnymi PO.srańcami !