Zmian w funkcjonowaniu Kancelarii Prezydenta, domaga się Janusz Palikot. Polityk obiecuje, że jeśli wygra wybory, kancelaria będzie tańsza i sprawniejsza.

Jak zaznacza, dzisiaj jest to jedna z najdroższych kancelarii w Europie, do tego ma różne dosyć śmieszne - jego zdaniem - departamenty. Wśród nich Janusz Palikot wymienia m.in. departament do spraw odznaczeń i "absurdalny" jego zdaniem, departament do spraw wystąpień prezydenta i patronatów. W tym ostatnim, jak podkreśla polityk, pracuje 20 osób.

Janusz Palikot zapowiada, że jeśli to on będzie gospodarzem Pałacu Prezydenckiego, wówczas oprócz skrócenia etatów o połowę, w miejsce niektórych departamentów powoła inne, bardziej potrzebne. Na przykład departament przyjaznego państwa i departament innowacyjności.