Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz apeluje o natychmiastowe działania, by zapobiec kolejnym tragediom na morzu. W ubiegłym tygodniu u wybrzeży Włoch zginęło około 900 osób próbując dostać się do Europy.

Dziś o problemie nielegalnej imigracji rozmawiają w Luksemburgu ministrowie spraw zagranicznych i spraw wewnętrznych, a w czwartek w Brukseli mają spotkać się w tej sprawie szefowie państw i rządów.
Martin Schulz podkreśla, że z wyzwaniem nielegalnej imigracji nie mogą zmagać się tylko kraje południowej Europy, ale cała „28”. Jego zdaniem Wspólnota potrzebuje „sprawiedliwego i uczciwego” udziału krajów członkowskich w przyjmowaniu uchodźców i imigrantów. „Unia Europejska musi podjąć decyzje związane z ochroną migrantów teraz , a nie za kilka lat. Debaty, jakie prowadzimy dziś, były prowadzone już 20 lat temu , ale nic się nie zmieniło poza liczbą osób, które zginęły. Dlatego apeluję do nas wszystkich o szybkie działania” - powiedział Schulz.


O wsparcie w zmaganiu się z nielegalnymi imigrantami od dłuższego czas proszą zwłaszcza Włochy i Malta, gdzie trafia najwięcej uciekinierów z krajów Afryki Północnej. Dotychczas jednak Wspólnota nie była w stanie skutecznie im pomóc. Z kolei pozostałe państwa Unii niechętnie chciały przyjmować uchodźców i imigrantów do siebie.