Dodaje, że temat związków partnerskich nie będzie poruszany przed kampanią. Sugeruje również, że Ewa Kopacz obiecała to podczas debaty nad konwencją antyprzemocową. Zdaniem gościa RMF FM to temat „podrzucony przez Palikota i Millera”.
„PO jest odpowiedzialna za cały kraj, a nie tylko za to, co opozycja podrzuca” - ocenia Rulewski. Jego zdaniem „nikt nie idzie na wybory z tematami kontrowersyjnymi”. „Ktoś chyba zwariował” - komentuje gość Kontrwywiadu RMF FM.
Pytany o kampanię prezydencką odpowiada: „Partie nie odrobiły zadania w stosunku do Komorowskiego. Jedna kandydatka - widowisko, inni - pośmiewisko, Duda - proponuje pobojowisko”. „Prezydent chciał budować rację stanu na zasadzie porozumienia z rządem i zbyt łatwo oddał swoje losy i wartości. Bał się poddać dyskusji. Ustawa o wieku emerytalnym była narzucona” - mówi Rulewski, pytany o hasło PiS, że Bronisław Komorowski "obiecał i oszukał" Polaków.