Prorosyjscy separatyści ostrzeliwują ukraińskie pozycje z broni, która powinna zostać wycofana z linii frontu. Tym samym naruszają porozumienia mińskie z połowy lutego.

Według sztabu, bojówkarze wykorzystują, między innymi, wyrzutnie Grad. Została z nich ostrzelana miejscowość Orechowo w obwodzie ługańskim. W Zagłębiu Donieckim doszło też do 2 nieudanych prób szturmu na ukraińskie pozycje. Ogółem w nocy Ukraińców atakowano 12 razy.

Ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk podkreśla, że separatyści nadal wzmacniają swoje pozycje w niektórych miejscach frontu. Między innymi, pod Stanicę Ługańską przerzucono dodatkowych 220 bojówkarzy oraz wyrzutnie rakietowe.

Tymczasem w nocy w Odessie doszło do eksplozji w bloku, gdzie mieści się siedziba jednej z organizacji pomagającej armii. W mieszkaniu wyleciały wszystkie drzwi, a na kilku piętrach bloku szyby. Nikt nie został ranny. Wcześniej w tym mieście dochodziło do podobnych zdarzeń.