"Gdybyśmy wreszcie usiedli wspólnie, ponadpolitycznie powiedzieli, może zmieńmy tę Konstytucję, miejmy większość konstytucyjną i porozmawiajmy - może czy powinno być tylu parlamentarzystów, może trzeba wrócić do korzeni i Platforma powinna to zaproponować, ja będę to proponować, może trzeba zlikwidować Senat" - mówiła premier. Ewa Kopacz zadeklarowała też swoją gotowość do dyskusji nad reformą wyboru na przykład wójtów czy burmistrzów.
"Jestem otwarta, nawet na argumenty opozycji, oczywiście jeśli są to argumenty, które nie mają służyć tej opozycji albo komukolwiek innemu, tylko tym, którzy ich wybrali" - tłumaczyła premier.
Szefowa rządu stwierdziła, że okazją do dyskusji nad Konstytucją mogłoby być przypadające w 2017 roku 20-lecie wejścia w życie ustawy zasadniczej.