Reporter Al Jazeery relacjonuje, że w prowdzonych od pięciu dni walkach zginęły dziesiątki cywilów i nieznana liczba członków afgańskich służb specjalnych.
"To dalszy ciąg zdarzeń, które obserwujemy tego lata w całym kraju, gdy talibowie usiłują przejąć kontrolę nad prowincjami" - komentuje korespondent Al Jazeery.
Ajiristan jest położony 300 km na południowy zachód od Kabulu. Po pięciu dniach walk teren ten jest poważnie zagrożony - alarmują lokalne władze.
Władze prowincji Ghazni straciły kontakt z policją w tym dystrykcie Ajiristan - informuje agencja Reuters, powołując się na źródła policyjne.