- Chciałbym powiedzieć kolarzom: zazdroszczę wam, że ja nie mogę jechać - przyznał Wałęsa w rozmowie z radiową Jedynką. "Jedźcie ładnie pilnie i solidarnie, ale też pamiętajcie, że to jest jednak walka. Walka w żelaznych ramach prawa - powiedział były prezydent. dodał, że gdyby walka polityczna odbywała się w ramach prawa, to polityka byłaby tak przyjemna, jak jazda na rowerze.
Lech Wałęsa przyznał, że lubił rowery, ale w dzieciństwie nie było go stać na taki pojazd. Dziś ma dwa rowery. Jeden otrzymał, gdy jako prezydent odwiedził Litwę. Były prezydent dodał, że jeździ na rowerze, ale ma na to mało czasu. Lech Wałęsa powiedział, że do zwycięstwa w wyścigu kolarskim potrzebny jest upór i wiara w to, co się robi.