Przewodniczący zespołu, związany z Sojuszem Lewicy Demokratycznej Wojciech Szewko tłumaczył dlaczego przygotowano aż cztery wnioski o powołanie komisji śledczych. Szewko powiedział, że ustawa mówi wyraźnie, iż komisję powołuje się do wyjaśnienia określonej sprawy, nawet jeśli - jak na taśmach "Wprost" - wątki się zazębiają.
Trzy wnioski w sprawie powołania komisji śledczych przygotował Twój Ruch. Partia Janusza Palikota chce między innymi zbadać sprawę budowy Gazoportu, konkretnie nieprawidłowości w planowaniu i nadzorze nad tą strategiczną inwestycją. Kolejne dwa wnioski dotyczą rozmów: Marek Belka-Bartłomiej Sienkiewicz, Radosław Sikorski-Jacek Rostowski oraz Andrzej Parafianowicz-Sławomir Nowak.
- Przy dwóch pierwszych rozmowach chodzi o ochronę kontrwywiadowczą - tłumaczył poseł Twojego Ruchu Artur Dębski. Dodał, że w rozmowie Nowak-Parafianowicz nielegalnie i łamiąc prawo była mowa o załatwianiu spraw kontroli finansowych w przedsiębiorstwach ich bliskich.
SLD chce powołania komisji śledczej do zbadania legalności działań szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. Wniosek uzasadniał Andrzej Szejna. - Z nagrań ujawnionych przez "Wprost" wynika, że minister mógł prowadzić działania zmierzające do obniżenia wartości spółki Mennica Polska - podkreślił poseł Sojuszu. Sojusz zapowiedział też wnioski do prokuratury, Najwyższej Izby Kontroli, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz do Komisji Nadzoru Finansowego.