Poranne głosowania w Sejmie zaczęły się od awantury. Poseł Twojego Ruchu Sławomir Kopyciński domagał się wykluczenia z głosowań posła PiS Antoniego Macierewicza oraz prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Kopyciński argumentował, że w głosowaniach nie powinny uczestniczyć osoby, które lansują spiskowe teorie wokół katastrofy smoleńskiej.

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz wyłączyła posłowi Twojego Ruchu mikrofon i zapowiedziała, ze skieruje wniosek do komisji etyki poselskiej o jego ukaranie.

Ostatecznie poseł Sławomir Kopyciński zajął swoje miejsce. Wniosek o wykluczenie z obrad posłów Kaczyńskiego i Macierewicza nie został poddany pod głosowanie.