Według amerykańskiej agencji naukowo - badawczej "US Geological Survey", wstrząsy miały siłę 6,5 stopnia. Epicentrum znajdowało się na Pacyfiku , 580 km na południe od Tokio. Były wyczuwalne na południowym wybrzezu Japonii.

Firma TEPCO poinformowała, że nie ma zagrożenia w elektrowni w Fukuszimie.

Trzęsienia są częste w Japonii która należy do jednego z bardziej aktywnych sejsmicznie rejonów globu. W Japonii notuje się 20 procent ogółu wszystkich wstrząsów mierzących powyżej 6 stopnia.

W marcu 2011 doszło do trzęsienia o sile 9 stopni i masywnego tsunami. Spowodowało to największą od czasów Czernobyla, katastrofę, w związku z uszkodzeniami w Fukuszimie.