Janusz Piechociński zapowiadał przebudowę partii. PSL ma być odmłodzone i profesjonalne. Właśnie zaczyna swój plan wcielać w życie.



Po wyborze Janusz Piechociński zadeklarował, że nikogo nie będzie wymieniał. Było jednak kwestią czasu, kiedy do tego dojdzie, jeśli nowy prezes rzeczywiście za priorytet uzna przebudowę i rozbudowę partii.

Na pierwszy ogień poszła Ewa Kierzkowska, którą w kancelarii premiera zastąpi mający ok. 30 lat Tomasz Jędrzejczak, asystent Piechocińskiego i pracownik jego biura poselskiego. To nie tylko wymiana człowieka Pawlaka na osobę bardzo bliską Piechocińskiemu, to także zapowiadana wymiana pokoleniowa.

Prawdopodobnie wkrótce stanowisko straci minister rolnictwa. Już trwają rozmowy Piechocińskiego z grupą młodych zdolnych działaczy, kto z nich może zastąpić Kalembę. Pretekstem jest przeciągający się proces wyłaniania prezesów w dwóch agencjach rolnych - w Agencji Rynku Rolnego nie ma prezesa od roku, a ogłoszony konkurs na to stanowisko został właśnie tuż przed Nowym Rokiem unieważniony. Podobnie jest w najważniejszej agencji płatniczej - Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa - przez którą przechodzą miliardy unijnych pieniędzy dla rolników: rządzi nią p.o. prezesa po odwołaniu przez Kalembę Tomasza Kołodzieja - pisze Gazeta Wyborcza.

Z odwołaniem musi się także liczyć szef klubu Jan Bury.