W momencie wybuchu metanu na głębokości 1200 m pracowało 48 górników.
"Wydobyliśmy trzy ciała i próbujemy uratować 45 pozostałych górników uwięzionych w środku, ale jest mała szansa na to, że przeżyją" - powiedział szef inspekcji górniczej w prowincji.
Jak dodał, trzej górnicy zmarli uduszeni, a akcję ratunkową utrudnia duża koncentracja metanu w kopalni.