Rada Bezpieczeństwa Narodowego, w tym liderzy partii politycznych, pozytywnie odniosła się do propozycji zmian w prawie, które pomogą zapobiegać powodziom - powiedział w czwartek pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski po posiedzeniu RBN.

Na posiedzeniu RBN - mówił Komorowski na konferencji prasowej - premier Donald Tusk i szef MSWiA Jerzy Miller poinformowali o sytuacji powodziowej i wnioskach, jakie płyną z akcji ratunkowej i pomocy poszkodowanym.

Marszałek podkreślił, że liderzy największych partii, którzy wchodzą w skład RBN "ustosunkowali się pozytywnie" do tego, by zrobić "to, co można zrobić dzisiaj w obszarze legislacji".

Jak podkreślił, w najbliższym czasie przedstawiony zostanie w Sejmie projekt specustawy, który ma ułatwić wykup gruntów pod budowę obiektów hydrotechnicznych. To jest obszar - dodał Komorowski - w którym dużo można zrobić dzisiaj, by zwiększyć bezpieczeństwo. Chodzi także o doregulowanie kwestii wydawania zezwoleń na budowę na terenach powodziowych.

Marszałek zaznaczył, że jeśli uda się szybko przygotować te projekty, trzeba będzie zwołać dodatkowe posiedzenie Sejmu, by niezwłocznie ustawy weszły w życie.

Komorowski: za tydzień kolejne posiedzenie RBN

Bronisław Komorowski zapowiedział, że za tydzień odbędzie się drugie posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego w nowym składzie.

Komorowski poinformował, że na kolejnym posiedzeniu RBN poruszone zostaną kwestie, które początkowo miały być omawiane na pierwszym posiedzeniu Rady - wnioski z katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.

Tematyka czwartkowego posiedzenia RBN została zmieniona ze względu na powódź, która dotknęła zwłaszcza południe kraju. Premier Donald Tusk i szef MSWiA Jerzy Miller przedstawili informację o sytuacji powodziowej i akcji ratowniczej

Komorowski powołał nową Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wręczył w czwartek w Belwederze nominacje nowym członkom Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Do Rady powołani zostali: marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak, szef MSZ Radosław Sikorski, szef MON Bogdan Klich, szef MSWiA Jerzy Miller, przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski. W RBN zasiada też premier Donald Tusk, który jednak nie brał udziału w uroczystości w Belwederze i akt nominacji odbierze w innym terminie. W Radzie są również prezes PiS Jarosław Kaczyński i b. minister spraw zagranicznych Anna Fotyga, którzy nominowani byli jeszcze przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Funkcję sekretarza RBN pełni kierujący Biurem Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej.

Komorowski powiedział na uroczystości powołania RBN w nowym składzie, że będzie ona miejscem "naturalnego spotkania" rządzących i opozycji. Podziękował wszystkim, którzy przyjęli jego propozycję współtworzenia Rady: przedstawicielom rządu, ale szczególnie szefom głównych partii, które tworzą dzisiaj scenę polityczną.

"Mam nadzieję, że sprostamy razem ważnym oczekiwaniom, że normalny spór w demokracji, który się toczy w parlamencie, który toczy się w opinii publicznej, będzie uzupełniony o takie miejsce, w którym będzie więcej sposobności do tego, żeby rozmawiać o sprawach wspólnych i próbować uzyskać coś, co można określić mianem politycznego minimum w kwestiach bezpieczeństwa państwa" - powiedział Komorowski.

Komorowski: Pawlak zgłaszał pewne wątpliwości wobec specustawy

Komorowski przyznał, że wicepremier Waldemar Pawlak (PSL) zgłaszał "pewne wątpliwości" wobec pomysłu specustawy dotyczącej bezpieczeństwa powodziowego.

Komorowski poinformował, że w ciągu tygodnia powinien powstać projekt specustawy, który ma ułatwić wykup gruntów pod budowę obiektów hydrotechnicznych. Jak mówił marszałek Sejmu, rzeczywiście wicepremier Pawlak zgłosił pewne wątpliwości, ale - jak podkreślił Komorowski - jest przekonany, że przy rozmowie nad konkretnym projektem wszystkie one będą rozwiane, bo "PSL przecież głosował też za specustawą tzw. drogową".

Marszałek Sejmu poinformował ponadto, że w najbliższym czasie pojedzie w dwa miejsca, gdzie - jak zaznaczył - zbyt długo trwają budowy zbiorników retencyjnych: w Świnnej-Porębie (Małopolska) i w Raciborzu (Śląskie).

"Chcę odwiedzić te miejscowości, te inwestycje, które wydają się być ważne z punktu widzenia prewencyjnego działania państwa polskiego, tak aby następne doświadczenia powodziowe nie były na tyle dramatyczne co teraz i w 1997 roku" - powiedział Komorowski.

"Takie miejsce jest potrzebne nam wszystkim, jest potrzebne Polsce"

Dodał, że liczy na jak najlepsze efekty pracy RBN, bez względu na to, kto będzie sprawował najważniejsze funkcje w państwie.

"Sądzę, że ten mechanizm takiej stałej konsultacji, stałego przekazywania informacji w sprawach najważniejszych pozostanie i będzie służył polskiej demokracji" - mówił Komorowski. "Takie miejsce jest potrzebne nam wszystkim, jest potrzebne Polsce" - podkreślił.



Rada zwoływana jest z inicjatywy prezydenta, który ustala porządek jej obrad

Art. 135 Konstytucji stanowi, że RBN jest "organem doradczym prezydenta w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa". Rada wyraża opinie dotyczące bezpieczeństwa państwa, m.in. w kwestiach: generalnych założeń bezpieczeństwa państwa, założeń i kierunków polityki zagranicznej, kierunków rozwoju Sił Zbrojnych, problemów bezpieczeństwa zewnętrznego, zagrożeń bezpieczeństwa wewnętrznego i środków ich przeciwdziałania.

Rada zwoływana jest z inicjatywy prezydenta, który ustala porządek jej obrad. Opinie Rady nie są jednak dla prezydenta wiążące. Sekretarzem Rady jest szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Za czasów prezydenta Lecha Kaczyńskiego skład Rady kilkakrotnie się zmieniał. Prezydent Kaczyński powołał RBN pod koniec grudnia 2005 r. Wtedy tworzyli ją ówcześni: premier Kazimierz Marcinkiewicz, wicepremier i szef MSWiA Ludwik Dorn, szef MON Radosław Sikorski, marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Jurek i Bogdan Borusewicz oraz szef Prawa i Sprawiedliwości poseł Jarosław Kaczyński, który następnie zasiadał w niej też jako premier. W lutym 2006 r. do składu dołączył ówczesny minister spraw zagranicznych Stefan Meller.

Po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych w 2007 r. skład Rady nie został uzupełniony o członków nowego rządu

W 2006 i 2007 r. - w wyniku kolejnych zmian w rządzie PiS - w skład rady weszli: ówczesna szefowa MSZ Anna Fotyga, ówcześni: szef MSWiA Janusz Kaczmarek, szef MON Aleksander Szczygło. Kaczmarek został z niej odwołany po utracie funkcji ministerialnej. Jesienią 2007 r. prezydent Kaczyński odwołał ze składu Rady Sikorskiego i Borusewicza.

Po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych w 2007 r. skład Rady nie został uzupełniony o członków nowego rządu. W lutym 2008 r. z zasiadania w RBN zrezygnował Dorn.

Jak wynika z informacji na stronie internetowej BBN, w ostatnim okresie prezydentury Lecha Kaczyńskiego w skład RBN wchodzili tylko Anna Fotyga i Jarosław Kaczyński. Od 2005 do kwietnia 2010 r. sekretarzami Rady byli kolejni szefowie BBN - Władysław Stasiak i Aleksander Szczygło.