Odnosząc się do utrudnień w ruchu powietrznym, zapewnił, że przygotowane są warianty transportu trumien prezydenckiej pary z Warszawy do Krakowa - samochodem, koleją i samolotem.
"Wszystkie trzy są przygotowane, trasy są ustalone. Jaka decyzja zapadnie, tego nie wiem. Zakładam jednak, że jeśli w niedzielę sytuacja będzie taka, że nie będzie w ogóle można lądować w Krakowie, nad całym tym poważnym wydarzeniem pojawia się jeszcze większy znak zapytania" - dodał Kracik.
Podkreślił, że żadna z zagranicznych delegacji nie odwołała przyjazdu na niedzielne uroczystości, pojawiają się natomiast kolejne zgłoszenia, nawet z Afganistanu.