Ubolewam, że prezydent nie podtrzymuje konsensusu głównych sił politycznych w sprawie polityki zagranicznej - powiedział w środę w Rzeszowie kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej został zapytany o słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który przed odlotem do Waszyngtonu powiedział, że to za rządów PO-PSL doszło do agresji Rosji na Ukrainę.

"Wydawało się, że przynajmniej jeśli chodzi o obecność wojsk amerykańskich w Polsce, jeśli chodzi o agresję Rosji na Ukrainę, to są tego typu rzeczy, w których panuje zgoda i które nie są wykorzystywane do bieżącej rozgrywki politycznej. Przypominam, że to postanowienia szczytu w Newport, negocjowane przez rząd PO doprowadziły do tego, że wojska amerykańskie stacjonują na terytorium Polski, a potem również decyzje i negocjacje rządu PiS, to jest jeden z niewielu przykładów gdzie mamy kontynuację w polityce zagranicznej" - komentował Trzaskowski.

Podobnie, dodał, było w sprawie twardego stanowiska wobec wprowadzenia sankcji na Rosję po agresji na Ukrainę. "Ja sam negocjowałem w Unii Europejskiej wprowadzenie tych sankcji w 2014 roku" - mówił.

"Ubolewam, że pan prezydent dzisiaj nie podtrzymuje tego konsensusu, bo wydaje się, że taki konsensus to sprawa podstawowa w sprawach które dotyczą bezpieczeństwa i racji stanu naszej ojczyzny" - podkreślił kandydat KO.

Prezydent Andrzej Duda we wtorek przed odlotem do Waszyngtonu mówił m.in., że od samego początku swojej prezydentury zabiega o wzmocnienie bezpieczeństwa Polski. "W czasach, kiedy rządziła Platforma Obywatelska, której członkiem jest pan Rafał Trzaskowski, Rosja napadała na Ukrainę, a Polska była cały czas oparta wyłącznie na obecności naszej armii u nas i wielu ludzi bardzo się obawiało" - stwierdził.

Był to komentarz do pytania o list, jaki wystosował do prezydenta kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, w którym pytał o cel wizyty Dudy w USA. Według polityka PO opinia publiczna powinna wiedzieć, czy są m.in. plany przenoszenia do Polski broni jądrowej lub budowy reaktora atomowego. (PAP)